Krzeszówek, Steina 2015

W listopadowy weekend odwiedziliśmy dwa zbiorniki wodne: Krzeszówek i niemiecki kamieniołom Steina.

W Krzeszówku zaliczyliśmy dwa nurkowania, w tym jedno nocne. Zaskoczyła nas ilość raków, okoni i przepiękny zalany las. Ponieważ nad samym zbiornikiem nie ma żadnej infrastruktury nurkowej, zmuszeni byliśmy targać ze sobą spalinowy kompresor, ale czas oczekiwania na nabicie butli spędziliśmy cudownie przy dużym ognisku rozpalonym na skarpie nad zbiornikiem. Dowieziona z pobliskiej restauracji pizza w półmroku i trzaskach ogniska również smakowała wybornie.

Pomimo temperatury poniżej zera i sztywnych jak deska suchych skafandrów (o kapturach nie wspominając), zaliczyliśmy nurkowanie nocne. Noc spędziliśmy w Karpaczu w wynajętym dla całej naszej ekipy domu i w niedzielę przed południem przekroczyliśmy niemiecką granicę. Nurkowanie w kamieniołomie Steina bardzo pozytywnie nas wszystkich zaskoczyło! Dobra wizura, organizacja na miejscu oraz niesamowita aura sprawiły, że dłuuugo będziemy wspominać ten wyjazd. Zatopiony na 20 m kuter spowity całkowitą ciemnością ze względu na pionowe ściany zbiornika wystające wysoko ponad lustro wody również robi niesamowite wrażenie.